Lew Rockwell: Istotność Austriackiej Ekonomii
12 luty 2011 | Tekst pochodzi z mises.pl autor Llewellyn H. Rockwell Jr., Tłumaczenie: Jan Lewiński
Ekonomia, pisał Joseph Schumpeter, jest „wielkim autobusem, składającym się z wielu pasażerów o nieporównywalnych interesach i umiejętnościach”. To oznacza, że ekonomiści są niespójną i nieefektywną zbieraniną, a ich reputacja jest tego odbiciem. Jednakże wcale tak być nie musi, ponieważ ekonomista próbuje odpowiedzieć na najbardziej gruntowne kwestie odnoszące się do świata materialnego.
Udaj, że nie wiesz nic o rynku i zadaj sobie następujące pytanie: jak można wykorzystać cały depozyt skończonych fizycznych i intelektualnych zasobów tak, by zminimalizować koszt; spożytkować talenty każdej jednostki; spełnić potrzeby i usatysfakcjonować gusta każdego konsumenta; wesprzeć innowacje techniczne, kreatywność i rozwój społeczny; a uczynić to wszystko tak, by zapewnić takiemu przedsięwzięciu trwałość?
Odpowiedź na to pytanie wymaga zachodu naukowego, a ci, którzy próbują to uczynić, z pewnością zasługują na poważanie. Kłopot polega na tym: metody, używane przez większą część głównego nurtu ekonomistów mają niewiele wspólnego z działającymi ludźmi, a zatem metody te nie przynoszą wiarygodnych konkluzji. A jednak tak być nie musi.
Podstawowe pytania ekonomiczne trapiły największych myślicieli od czasów antycznej Grecji. A dziś myślenie ekonomiczne rozpadło się na wiele szkół: keynesistów, postkeynesistów, nowych keynesistów, klasyków, nowych klasyków (lub szkołę racjonalnych oczekiwań), monetarystów, chicagowskiego public choice, wirginijskiego public choice, eksperymentalistów, teoretyków gier, rozmaite gałęzi ekonomistów strony podażowej i tak dalej, i tak dalej.
Szkoła Austriacka
Fragmentem tej mieszanki, choć na wiele sposobów oddzielnie od niej i ponad nią, jest również Szkoła Austriacka. Nie jest to pole wewnątrz ekonomii, lecz alternatywny sposób widzenia całej nauki. Tam, gdzie inne szkoły polegają głównie na idealizowanych modelach matematycznych gospodarki, sugerując sposoby, za pomocą których rząd może sprawić, by świat się dobrze funkcjonował, teoria austriacka jest bardziej realistyczna i tym samym bardziej naukowa społecznie.
Austriacy patrzą na ekonomię jak na narzędzie, za pomocą którego możemy zrozumieć, jak ludzie kooperują i konkurują w procesie zaspokajania potrzeb, alokowania zasobów i odkrywania sposobów budowy prosperującego porządku społecznego. Austriacy widzą przedsiębiorczość jako kluczową siłę rozwoju gospodarczego, własność prywatną jako niezbędną do efektywnego wykorzystania zasobów, a rządowe interwencje w proces rynkowy jako zawsze i wszędzie niszczące.
Szkoła Austriacka jest dziś w rozkwicie. W świecie akademickim dzieje się tak dzięki gwałtownemu odwrotowi od matematyzacji, odrodzeniu logiki werbalnej jako narzędzia metodologicznego, a także poszukiwania stabilnej teoretycznie tradycji w domu wariatów makroekonomicznego teoretyzowania. W kategoriach polityki Szkoła Austriacka wydaje się coraz bardziej atrakcyjna, zważywszy na ciągnącą się zagadkę cyklów koniunkturalnych, upadek socjalizmu, koszt i porażkę regulacyjnego państwa opiekuńczo-wojennego (welfare-warfare state) i publiczną frustrację spowodowana przez nadmierny rozrost rządu.
Ważne punkty w Tradycji Austriackiej
Przez dwanaście dekad Szkoła Austriacka wielokrotnie zyskiwała i traciła na znaczeniu. Zajmowała główne miejsce w debatach nad teorią cen przed końcem wieku, w ekonomii monetarnej w pierwszej dekadzie wieku i w kontrowersji nad funkcjonowaniem socjalizmu oraz źródłem cyklów koniunkturalnych pomiędzy 1920 a 1940 rokiem. Szkoła zapadła w cień na okres od lat 40-tych do połowy lat 70-tych, a stała się zwykle wymieniana jedynie w tekstach o historii myśli ekonomicznej.
Tradycja protoaustriacka bierze swój początek w dorobku piętnastowiecznych scholastyków hiszpańskich, którzy jako pierwsi zaprezentowali indywidualistyczne i subiektywistyczne rozumienie cen i płac. Lecz formalne fundamenty szkoły to 1871 rok, moment publikacji Principles of Economics, które zmieniły ekonomiczny sposób widzenia na takie kwestie jak wartościowanie, ekonomizowanie i wycena zasobów, obalając zarówno klasyczne jak i marksistowskie poglądy poprzez „rewolucję marginalną”.
Menger stworzył także nową teorię pieniądza przedstawiając go jako instytucję rynkową i zakorzenił ekonomię w dedukcyjnej metodzie odkrywania praw w naukach społecznych. Mises stwierdził, że książka Mengera zrobiła z niego ekonomistę i nadal posiada dużą wartość.
Eugen von Böhm-Bawerk był następną ważną postacią Szkoły Austriackiej. Pokazał, że stopy procentowe, gdy nie manipuluje nimi bank centralny, determinowane są przez społeczne preferencje czasowe i że stopa zwrotu inwestycji ma tendencję do równania poziomem do stopy preferencji czasowej. Zadał on także śmiertelny cios teorii kapitału i wyzysku Marksa, był także głównym obrońcą ekonomii teoretycznej w czasach, gdy historycyści wszystkich rodzajów próbowali ją zniszczyć.
Najlepszym studentem Böhm-Bawerka był Ludwig von Mises, którego pierwszym głównym projektem było opracowanie teorii pieniądza. The Theory of Money and Credit (Teoria Pieniądza i Kredytu), opublikowana w 1912, oparta o prace Mengera, pokazywała nie tylko, że pieniądz rodzi się na rynku, lecz także, że nie ma możliwości, by narodził się w inny sposób. Mises twierdził także, że pieniądz i bankowość powinny zostać pozostawione rynkowi i że rządowe interwencje mogą jedynie w tej kwestii zaszkodzić.
W tej książce, pozostającej standardem do dziś, Mises posiał również ziarno jego teorii cyklu koniunkturalnego. Argumentował, że gdy bank centralny sztucznie zaniża stopy procentowe, wypacza sektor dóbr kapitałowych struktury produkcji. Po pojawieniu się tych błędnych inwestycji, gospodarczy spadek koniunktury jest nieunikniony, by usunąć wszelkie popełnione błędy.
Wraz ze swoim studentem, F.A. Hayekiem, założył Austrian Institute for Business Cycle Research (Austriacki Instytut Badania Cyklów Koniunkturalnych) w Wiedniu, dzięki któremu obaj pokazywali, że bank centralny jest źródłem cyklu. Ich praca ostatecznie okazała się najbardziej efektywnym instrumentem walki z keynesistowskimi eksperymentami udoskonalania gospodarki za pomocą polityki fiskalnej i banku centralnego.
Teoria Misesa-Hayeka przeważała w Europie aż do czasu, gdy Keynes zwyciężył pojedynek argumentując, że to sam rynek jest odpowiedzialny za cykl koniunkturalny. Nie zaszkodził teorii Keynesa fakt, że już była praktykowana przez rządy na całym świecie poprzez większe wydatki, inflację i deficyty.
Kalkulacja Socjalistyczna
Podczas debaty nad cyklami koniunkturalnymi Mises i Hayek zostali także włączeni w kontrowersje wokół socjalizmu. W 1920 roku Mises napisał jeden z najważniejszych artykułów stulecia: „Economic Calculation in the Socialist Commonwealth” (Kalkulację Ekonomiczną w Socjalistycznym Commonwealth), po którym przyszła pora na jego książkę Socialism (Socjalizm). Do tamtego momentu istniało wiele krytyk socjalizmu, lecz żadna nie wzywała socjalistów, by wyjaśnili oni, jak rzeczywiście działałaby ich gospodarka, pozbawiona wolnych cen i własności prywatnej.
Mises twierdził, że racjonalna kalkulacja ekonomiczna wymaga mechanizmów zysków i strat. Jeśli firma osiąga zysk, używa zasobów efektywnie; jeśli stratę, nieefektywnie. Bez takich sygnałów uczestnik rynku nie ma żadnej możliwości sprawdzenia skuteczności swoich decyzji. Nie może oszacować kosztów alternatywnych tej, lub innej decyzji produkcyjnej. Ceny i ich następstwo, zyski i straty, są niezbędne. Mises pokazał także, że własność prywatna środków produkcji jest nieodzowna dla generacji tych cen.
Według socjalizmu środki produkcji powinny być we wspólnych rękach. Oznacza to niemożliwość kupna i sprzedaży dóbr kapitałowych, a więc także brak ich cen. Bez cen nie ma testu zysku i strat. Bez szacowania zysków i strat nie może być prawdziwej ekonomii. Czy powinno się wybudować fabrykę? W socjalizmie nie można udzielić odpowiedzi. Wszystko staje się grą zagadek
Esej Misesa rozpalił debatę w całej Europie i Ameryce. Jeden z czołowych socjalistów, Oskar Lange, przyznał, że ceny są niezbędne dla kalkulacji ekonomicznej, lecz stwierdził, że centralni planiści mogli wygenerować ceny na własną rękę, patrząc na długość kolejek do sklepów w celu określenia popytu konsumentów, lub sami podać sygnały produkcji. Mises odpowiadał, że „granie rynku” również by zawiodło; w wyniku swoich wewnętrznych sprzeczności socjalizm musiał zawieść.
Hayek wykorzystał okazję debaty kalkulacyjnej do wypracowania i rozszerzenia argumentacji Misesa w kierunku własnej teorii użyteczności wiedzy w społeczeństwie. Twierdził, że wiedza generowana przez proces rynkowy była niedostępna jakiemukolwiek pojedynczemu umysłowi ludzkiemu, szczególnie tego centralnego planisty. Miliony decyzji, potrzebnych prosperującej gospodarce, są zbyt skomplikowane dla jakiejkolwiek pojedynczej istoty, by można było je zrozumieć. Ta teoria stała się podstawą pełniejszej teorii porządku społecznego, którą Hayek zajmował się przez resztę swojego życia akademickiego.
Komentuj z Facebookiem
- Adam Smith - pierwszy nowoczesny ekonomista
- David Ricardo - następca Smitha?
- Jean Babtiste Say i jego "prawo rynku"
- Thomas Malthus - liberalna ekonomia polityczna według angielskiej szkoły klasycznej
- J.Ch.L. Sismonde de Sismondi - liberalizm gospodarczy
- John Stuart Mill - ostatni z wielkich klasyków
- J.Ch.L. Sismonde de Sismondi - liberalizm gospodarczy
- John Stuart Mill - ostatni z wielkich klasyków (II)
- Frédéric Bastiat: Teoria a praktyka
- Czym jest „Ekonomia Austriacka”?
- Czym jest „Ekonomia Austriacka”? (II)